Sunday, February 17, 2008

blog żyje pełnią życia :D

yyyyyyy... chyba tego nie widać, ale jeśli ja jestem metaforą bloga (a może on moją), to owszem - żyje i jeździ sobie na nartach :] nadal, oj taaaak!

ale najpierw się trochę potłumaczę, w takich momentach przeważnie rodzi się coś, co powinno być już dawno temu - w moim przypadku na blogu tymże - opisane. do rzeczy.
pierwsza......... DLACZEGO zaczynam zdania/równoważniki zdań (;]) małą literą????? Pierwsza sesja za mną :D A może i może być zdanie; Pierwsza sesja JEST za mną. ;p
Średnia: 4,5...... parampampam. Także tak p i l n i e się ucząc, nie mogłam jeszcze tu pisać. Poza tym o czym? o tym, że stwierdzam, iż Nietzschego bili w dzieciństwie? (bo skoro się mówi, że bliscy nie są bliscy, ale fałszywi, zatem dalecy :S??:S??); a może, o tym, że niczym Sherlock ;) stwierdziłam, że rodzina to instytucja idealna, jeśli działa idealnie (jak to z ideałami bywa), albo że 1000 osób z 30 000 000 to próba naprawdę niereprezentatywna. Otóż gdyby się tak zdarzyło, że - aby poznać opinię publiczną dotycząca przyszłej zwycięskiej partii politycznej w wyborach do Sejmu RP i w ten sposób przewidzieć wynik wyborów - zbadają 1000 osób, ale zdarzy się tak, że będą to w 100% mieszkańcy Kabat to .......... nici z trafności przewidywań. Tak byłoby 2,5 roku temu :P Bo ja się nie chwalę, ale irytuję - dlaczego, zaraz wytłumaczę. Ta okropna betonowa dżungla Kabatogród już nieraz pokazała, że do jej lokalu wyborczego przychodzi procentowo najwięcej zwolenników .... nie mówię, że idealnego polityka czy partii (jeszcze nie stratuję:P), ale przynajmniej nie najbardziej znanego kociarza w Polsce i jego żałosnej drużyny.
Dobra, uwielbiam Kabaty, gdybym wiedziała, gdzie jest, to nie znałabym fajniejszego miejsca na tej planecie niż osiedlowy trzepak (niech go tylko dopadnę!!). A serio mówiąc, coś w tym jest - nic mnie tak dawno nie zirytowało jak zestresowany pan taksówkarz, mówiący, że "Łjboże, niedługo to las kabacki wytną, żeby TE niską zabudowane stawiać" :-s I co ja się będę kłócić, może wyczytał to w Fakcie albo Trybunie, albo "(Jedynym słusznym) Głosie Ojca R.". Jeśli takowe pisemko sie ukazuje. Bo w końcu jak to PO do głosu doszło, to jakieś bałagany się robią ;>

Agresja we mnie wstąpiła jakaś. Ja wiem dlaczego. Bo nie zdążyłam porządnie wrócić ze wspaniałych wakacji, a musiałam słuchać już: sfrustrowanego pana (jw), a także sfrustrowanej właścicielki jakiejś gigantycznej suczki rasy zabójczej, do której to suczki Moris nie omieszkał oczywiście w czasie spaceru podbiec, bo choć ona nie grzeszyła urodą (inteligencją chyba też nie - chyba, bo może jednak DIQ istnieje, a skoro tak to zapewne jest wyokie luz niski;p), to miała cieczkę. A to się dla mojego maleństwa;p nigdy winnego liczy najbardziej! IIIIIIIIIIzzzzzzziiii ;]
Jjjjjjjjak w tym momencie sfrustrowana właścicielka (nie)atrakcyjnej suczki na mnie wrzasnęła!! Że "ten kundel niewyżyty w b l a s z a n y m kagańcu powinien chodzić! i na s k ó r z a n e j smyczy"!! Morisq, idziemy na zakupy, sorry! A może trzeba było powiedzieć tej kobiecie, żeby się nie spinała tak, a cieszyła z otoczenia, bo już niedługo jej słodziutka pupilka będzie się załatwiać wśród "niskiej zabudowy", a w lesie kabackim jej noga już nigdy nie postanie. HAHAHAAAAAAA, HAHA, HAAAAAAAA!!

"ten kundel niewyżyty w b l a s z a n y m kagańcu powinien chodzić! i na s k ó r z a n e j smyczy" chlip chlip :(


Ale to nie wszystko: zamarzłam dziś. Wróciłam z gór wysokich, by to tu odmrozić sobie palce?? Psu skórzaną smycz, mi skórzane rękawiczki. O! Ta pani mnie inspiruje! A jeszcze wróg będzie sprzymierzeńcem! :S

No to do rzeczy (numer 2). A rzecz wielka: dwie srebrno-żółte o sexi talii, wiele wysokich i białych jak śnieg :D, taka słodka, kochana i uśmiechnięta, taka okrągła posiadająca wiele nazw - najpopularniejsze to margherita, caprociosa lub hajaska (aaaloha;p) - i kwadratowy mebel z narzutą, ten był baaaaaaaardzo wygodny.
nARty.szCZYtY.ZUziA.PiZZa.ŁÓŻko.

Na stoku od 8.30 do 17.00, pizza, spanie godzin nieprzyzwoicie dużo! :) Wakacje wymarzoooooone, z włoskim akcentem, rzecz jasna:P








viva Italia
ciao Italia
Arrivederci :)

4 comments:

Unknown said...

nieźle J. szczególne to podbijanie męskich serc :D

Joasia Cz. said...

no tak.... widoki takich gór podbiją każde serce :)

Unknown said...

no ja nie o tym J :P film Twój obejrzałem i popisy widziałem....

Joasia Cz. said...

tak Ci sie podobał? mam wiecej:p
w takim razie Zuzi carving bardzo i dosłownie przyziemny musi wręcz rozpalać męskie serca :D