Na ulicach jest teraz ślisko. Poza tym jest czas imprez. Christmas parties, sylwestrowa balanga - to za nami, karnawał trwa, bale przebierane i "klasyczne" - przed nami. Klasyczne czyli zakładamy małą czarną, błyszczącą kolię i szpilki. I wracamy do pierwszego zdania - jest ślisko. To trzeba być prawdziwym kozakiem, żeby chodzić po oblodzonej ulicy w szpilkach. Kobitki - jesteśmy prawdziwymi koza(cz)kami.
Pozdrawiam i wzdycham do... ;)
Jimmy Choo oczywiście.
Ulice Bombaju – kto trąbi, ten jedzie
14 years ago
No comments:
Post a Comment