Monday, June 28, 2010

Od Augustowa do Kuwety. Brat łączy kwestia niepołączalne.

Mój chłopak śmieje się z tego, że nie wiem, że Augustów to Podlasie (naprawdę nie Mazury???) i gdzie jest Odessa, i z tego, że mylę różne ważne polskie zatoki z zalewami. Zatoka Zegrzyńska i Zalew Pucki, to mam na myśli. Cóż, czas zacząć zwiedzać sąsiednie tereny, bo zwiedzanie uczy jak żaden podręcznik. A czas ten nastanie w czwartek. I już nie mogę się doczekać, bo nad polskim morzem dłużej niż parę godzin to nie byłam z 8 lat. Nie wiem, czy jesteście ze mnie dumni. Na pewno Jarosław Kaczyński jest, bo morze polskie, a Polska jest najważniejsza. Jarosława pozdrawiam i nie są to szczere pozdrowienia, i życzę mu jak najgorzej, takie mam urodzinowe życzenie. Fajnie by było, gdyby pierwsza dama nie sikała do kuwety.

Pozdrawiam serdecznie.

No comments: