Tuesday, May 8, 2012

Podróż do Kioto

Majówka 2012 w Japonii
Zuzia, Janek, Paweł, było obłędnie!;) (to ostatnie było naszym słowem-kluczem podczas wyjazdu)
29/30 kwietnia
Po dwóch dniach w Tokio, a dokładnie po jednym dniu w Tokio, nocy w love hotel w dzielnicy Shibuya i wycieczce do Kamakury, miasta pod Tokio, słynącego z licznych świątyń i dostępu do Pacyfiku, przyszło nam udać się do Kioto. Nocny autobus, wcześniej zarezerwowany, na bilecie napisane, ze odjeżdża z Shinjuku station West Gate. Jedziemy wiec na Shinjuku station, notabene największą stacje metra w tym wielkim mieście, wiec tylko możecie sobie wyobrazić, ile tysięcy osób dziennie przejeżdża tedy. Około 3 miliony. Dojeżdżamy do stacji, jest później niż myśleliśmy, bo -owszem- tu z jednej stacji odjeżdża kilka linii metra, ale czasem do niektórych trzeba iść pod ziemia np. kilometr. Schody, tłumy, zakręty, remonty. Na Shinjuku pytamy konduktora, skąd odjeżdża willer bus do Kioto. Otóż, należy wyjść ósmym wyjściem z metra, przejść kilkaset metrów, skręcić, znów iść i to tam. My z walizami, za 15minut final check-in. A Japonia to Japonia, nie ma spóźniony. O czym za chwilę. Wychodzimy z metra. Już zapomnieliśmy, w którą stronę mamy iść, bo każda wygląda tak samo dobrze i tak samo źle. Szybka decyzja, bierzemy taksówkę, tłumaczymy panu, dokąd jechać. Mhmmmm, uuuuu, eeeeto (moi towarzysze podroży wiedza już dobrze, o czym mówię):). Nic, to wkładamy trzy walizki do bagażnika, jedna na kolana, pakujemy się na siedzenia, szybkie wow (koronki zamiast tapicerek...) i jedziemy. Mamy nadszieję, ze pan wie, dokąd. Zostało 9 minut. Dojeżdżamy pod autobusy, ale to jasne, ze check-in jest gdzie indziej, jednak żadnego otwartego biura nie widać. Ciemno jak nie powiem gdzie. Widzimy jakiś parking i obsługę. Podjeżdżamy z piskiem opon (ku mojemu zdumieniu, bo jeszcze nigdy nie słyszałam z Japonii tego odgłosu). Wyskakuję do obsługi, downstairs check-in. I słyszę Janka krzyk, auaaa. Taksówkarz, wstając, aby nam pomóc z walizkami, nie zaciągnął ręcznego. Samochód otarł się o Janka. Boli, ale jest ok. 4 minuty. Wbiegam do hali z check-in. Kolejka. Ale idzie szybko, podchodzę, aby wydrukować boarding pass. Pomaga mi Japończyk, który po powitaniu patrzy na zegarek. Hm, mam dwie minuty, ale pan nie omieszka zrobić mhmmmm, uuuuu, eeee. Kurczę, a co by było gdybyśmy wbiegli później, choć do odjazdu jeszcze czas. Ale niedługi. Dostałam bilety, wszyscy siedzimy obok siebie, szybkie zakupy, ryż z łososiem na kolację na pokładzie ;) Zaraz potem byliśmy w busie.
Hello Kyoto :)
BUS DO KIOTO

SŁYNNA ŚWIĄTYNIA NA PALACH NAZYWA SIĘ KIYOMIZU-DERA
ŚCIEŻKA FILOZOFA, pięknie
CMENTARZ(YK)
POD PAŁACEM SHOGUNA, NIJO CASTLE
SŁYNNE japońskie kolejki do drzwi wagonu metra
GOLDEN PAVILION, KINKAKU-JI TEMPLE
BILET DO ŚWIĄTYNI, jak obrazek :)
MATCHA TEA ICE CREAM :)
ELIKSIR Z ŻABY :)
OMURAISU, Japanese rice omlette

FUSHIMI INARI SHRINE, over a million red tori (gates) in a wild forest
BECZKI PO SAKE ;)
W ŚWIĄTYNI

41 comments:

Magda said...

Bardzo spodobała mi się treść Twojego bloga i dodałam go parę miesięcy temu do listy obserwowanych. Już myślałam, że nie doczekam się aktualizacji a jednak;-)

Pele said...

Wkoncu sie doczekałem:):)W tym roku chce odwiedzić Japonie...dzieki Tobie...:)

Pele said...
This comment has been removed by the author.
Joasia Cz. said...

Tomasz - nawet się nie zastanawiaj:)))

Pele said...

Joasiu zdam relacje...podziele sie zdjeciami:)

JoasiaCz. said...

koniecznie :)

Anonymous said...

Trafiłem tu zupełnie przez przypadek, przeglądając blogi funkcjonujące na blogspot.com i od razu fajowska relacja z Japonii. Zapowiada się interesująco, będę zaglądał, dzięki!

VERU said...

takie podróze to marzenie na prawdę
xoxo

Dominika Dec said...

Zazdroszczę!
zapraszam do siebie :)

Unknown said...

niesamowicie ciekawe doświadczenie.

zapraszam do mnie

Olga said...

marzę o wycieczce do Japonii. Strasznie Ci zazdroszczę :)

www.skinny-bottomed-girl.blogspot.com

lovephotos said...

Piękne zdjęcia, zazdroszczę...

Maja said...

hi there on bodyy-rockk.blogspot.co.uk is a new post it will be nice to me if u will see what is there
u can find something for u
thanks :*

HarajukuGirlPL said...

Witaj

Bardzo podoba mi się Twój blog i w związku ze Światowym Dniem Blogów publikuję jego adres w specjalnej notce :)

Pozdrawiam

Dorota

Joanna K said...

Świetne zdjęcia, oddają klimat Japonii :) zapraszam do odwiedzenia mojego bloga http://mycreativemakeup.blogspot.com/
pozdrawiam :)

Unknown said...

Zazdroszcze...

Weronika said...

faktycznie obłędnie!!! :)

Karolina said...

Wspaniała wycieczka :)

schizofreniczna prostytutka said...


masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i go zaobserwujesz ;))

Moncherie said...

ale zazdroszczę!
będę zaglądać częściej!:*
i zapraszam do siebie: http://thisismyrealstyle.blogspot.com

Unknown said...

Aż chce się tam jechać! Już! Natychmiast!

rugged breed said...

Nice images!

Zero Dramas

Lette's Haven said...

great!!! I want to visit japan!!! your photos are really nice and pretty!!!

Lette's Haven

Unknown said...

An Excellent Blogpost Relevant to the Topic. It really generates a new thinking pattern in the viewers. Please pursue with your Blogging Activities. For All Your Needs Visit
Living In Wellbeing

Ilona said...

Super zdjęcia :)

Anonymous said...

Witajcie jak byś mogli polubić --> https://www.facebook.com/PatrycjaPatrishiaKlodzinska?ref=hl i obserwować oraz dodawać komentarze na blogu --> http://patrycja-patrishia-klodzinska.blogspot.com/ . Będę bardzo wdzięczna jeszcze jakbyś udostępnili to u siebie na blogu :)) Z góry bardzo bardzo dziękuje :D

Kyou said...

Jejku. Zazdroszczę. Bardzo chciałabym pojechać do Japonii. Jedno z moich marzeń :3

Maria Gie said...

zazdroszczę Ci Joasiu! Podróż do Japonii...to moje jedno z największych marzeń. Miło spojrzeć na taką podróż z Twojej perspektywy, dziękuję za ten post :)

Lette's Haven said...

Japan is one of my dream location. I really want to visit it. Explore the rich culture, warmness of people and of course the food. Your post is really cool and nice.

System of Greatness

Unknown said...

bardzo ciekawy post. Wciągnęłam się, czekam na więcej.

kasiowa said...

Chyba najbardziej zaintrygował mnie eliksir z żaby :)

Unknown said...

Witam, prowadzę bloga poświęconego grze League of Legends. Opisuję tam Patche, Nowości, Taktyki, Poruszam różne tematy oraz Informuję o różnorodnych wydarzeniach.
http://loliololu.blogspot.com Serdecznie Zapraszam :) !

Mrs Brancelet said...

Zapraszam!
http://mulinowewytwory.blogspot.com/

Anonymous said...

Super. Bardzo chciałabym pojechać do Japonii. Marzenia się spełniają :D

Black&White Photography said...

Jeju świetny blog!:')

Unknown said...

http://xunrealizablex6.blogspot.com/ zapraszam wszystkich :))

Unknown said...

http://xunrealizablex6.blogspot.com/ zapraszam wszystkich :))

Unknown said...

ale kraj :-)

Unknown said...

super blog! Zapraszam do mnie :) http://weronikawcislophotography.blogspot.com/

Izabella Nowotka said...

Bardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.

Anonymous said...

Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.