Nikko - 150 kilometrów od Tokio, cudne miasteczko, siedziba szogunatu w VIII wieku. A skoro siedziba szogunatu, to także wspaniałych świątyń, niektóre z nich mają po dwanaście wieków, ale nadal błyszczą. Zadziwiają. Nas, europejczyków, przyzwyczajonych do nieco innych obiektów sakralnych, zwłaszcza!
słynny japoński symbol - kot; ogladany z prawej strony-śpi, oglądany z lewej-chce użyć pazurów!
;) wcale nie sake;)
A TAK POWSTAJĄ SMOKI...
Kamakura - stolica szogunatu w XII wieku. Z 40 świątyń pozostało 17. Kamakura słynie ze świątyń ZEN - wielkich, kilku częściowych, o charakterystycznych układzie, koniecznie z mającym właściwości oczyszczające stawem.
kawaii garden czyli słodki ogródek, mało miejsca, a każdy chce mieć coś swojego zielonego :}
...ze szczytu jednej z części jednej z olbrzymich świątyń - Kenjo-ji. Odwiedzający to cudo muszą mieć dobrą kondycję:)
budda model na diecie nowojorskiej ;]
Dla mnie wycieczka do Kamakury była jednym wielkim deja vu - 2 lata temu, z Jagódką :)
Ulice Bombaju – kto trąbi, ten jedzie
14 years ago
2 comments:
pieknie, cudownie, niesamowicie
Asienka dziekuje za te zdjecia :)
ale tu juz smutno bez Ciebie, nawet pogoda sie z tesknoty popsula :(
So good......
Post a Comment