Tuesday, September 23, 2008

przepraszam, to TOKIO

Tokio to miasto, w którym człowiek nie chce się kłaść spać. Winne Tokio! Jego neonowe szyldy i reklamy, jego ulic każdy róg, bo za rohiem cos się dzieje, jego miejsca intrygujące, ukochane, do których wraca się i wraca, zamiast kłaść się spać! I tylko zmęczenie chce juz do łóżka. Ale Ty nie chcesz. Zmeczenie chce. I taka gra się w Tobie toczy. Idziesz spać. Budzisz się, zmęczenie jeszcze prosi o sen, ale... Tokio tez się odzywa. To głośny festiwal na słynnym Azabu Jubanie - tradycyjnej 'shopping street', przy której mieszkam. Wstaję? Wstaję!

Odzywa się zmęczenia, ale nie tylko ono. Dynie też! Zapraszają - po torby z własnym wizerunkiem, kubki, kapcie, czekoladki we własnym kształcie;)
Halloween pełną parą, bo dlaczego świętowac jedną noc, można półtora miesiąca!:) To uwielbiam w Japończykach!




Za co kochamy tokio - za naleśniki :]




Za co kochamy Tokio - za Starbucks'a!
I z n i m tak rano do pracy iść! Jak w każdym filmie produkcji amerykańskiej :D Nawet Meryl Streep g o pije:) "is there any reason why my coffee isn't here?" No właśnie, skoro w Tokio Starbucks jest na każdym rogu, to co ile (centy)metrów można wpaśc do n i e g o po brązowy, gorący, pachnący, aromatyczny! napój (niewysanych albo po proatu go kochających) bogów?



Dobra, wiem, że nie uwierzycie... A może? niewazne! Nie lubię 'shoppingu'. Ale jest taki sklep przy słynnym Omote Sando, któremu nie można sie oprzeć. Sami spójrzcie;]



Te fontanne już chyba znacie, z moich poprzednich podóży do Tokio. Znowu ją spotkałam. Nie mogłam sie oprzeć... Zrobiłam zdjęcie :D






Prawie jak mazurskie jeziora;)
Ueno Park, in the middle of Tokyo!


Rowerkiem wodnym ścigamy kaczki :D

Głowy nie ma, ale muszka jest! :D


A takie w Tokio są szuwary niesamowite :)

Japończycy mają to do siebie, że ucinają... czóbki tego, co ma byc na zdjęciu najbardziej widoczne. Wtedy łabędź, teraz świątynia. Kompleks, małych wymiarow niskiego wzrostu;)

A propos wzrostu... małego wzrostu - niziutka dziewczynka i wysoka dziewczynka ;-)



W Tokio S I Ę D Z I E J E!

Shibuya - słynna dzielnica w centrum Tokio! Tu piesi, gdy mają zielone światło, przechodzą wzdłuż, w poprzek i na ukos.

Pachinko - czyli walimy w klawiaturę, a ludziki podskakują :S


Świątynie też kochamy?



Tak, kochamy, przepraszam, to TOKIO!

2 comments:

? said...

rewelacyjna notka i zdjęcia. tęsknię za tokio <3

Joasia Cz. said...

zrozumiałe :)