Saturday, August 18, 2007

taki post ,.,.,.,.,

chinki się nie goląąąąąąąąąąąąąąą:(
Ostatnio na sesji miałam taką stylistkę (dumnie brzmi, oznacza biedną kobitkę, która ściąga ze mnie ubrania i zakłada nowe i musi patrzeć na mnie w jakimś strasznym makijażu, np...;-)), przez którą to ja byłam biedna! Ona, podobnie jak reszta żółtych ludzi płci żeńskiej (i męskiej, ale to nie dziwi) zza Wielkiego Muru, miała włosy takie jak ja chcę mieć jak stąd wrócę - za uszko:p
Nie będę dalej komentować, powiem tylko, że praca trwała 6,5h i było ze 120 ciuchów do zmiany...:[

no dobra, to coś innego - taka scenka z przypadkowego skrzyżowania w Shenzhen: skrzyżowanie więc sobie jest, różne kolory świateł są, powiedzmy - zielone do skrętu, czerwone na wprost dla automobili, ale już nie pieszych idących w to samo wprost! (u nas to jest taki sam kolor światła dla pieszych i samochodów, jadących i idących w tym samym kierunku, jeśli mnie pamięć nie myli...), znów zielone do skrętu, ale już w inną stronę niż to pierwsze zielone, czerwone dla tych, co chcą jechać na wprost, ale inne wprost niż to pierwsze :] Pomarańczowe światła: brak. Zagmatwałam? OK, o to chodziło, takim 'zagmatwanym' się człowiek na skrzyżowaniu czuje tu! Ale to początek dopiero... Ponieważ nikt nic nie wie, nagle jest taki moment, że ruszają wszyscy. Skrzyżowanie o powierzchni 10000 metrów kwadratowych, a tam na raz: pieszych od... metra:], samochodów - jak to w Chinach - więcej niż się mieści, rowery ...hmmmm - znów się odwołam do piosenki 'There Are 9 mln Bicycles In Beijing' ... I nagle B A C H - pickup wali w koło roweru... Rowerzysta leży. Samochód stanął, owszem ('no tak już głupio no się nie zatrzymać no' - tak jak brzmi, tak mniej więcej wygląda - raczej to co widziałam ubrałam w słowa), ale reszta towarzystwa mknie na 'luzaczku' dalej. No tak, przecież to jeden z półtora miliarda podobnych:] /Dalej było tak, że policja przybyła, zawinęła ofiarę-chyba jednak nie śmiertelną-w żółty worek, ofiara pokazywała chyba, że na plecach ją boli i potem poszłam, mnie też już uczuciowo schińszczyło,,, BÓJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!;-))/
Także skrzyżowania należy omijać i pić redbulla chyba, aby się wznieść ponad ten bałaganik. Ale tu nie ma redbulla:( Są podróbki, prawie jak oryginały ;-) Odlecisz w kosmos i nie wrócisz (tzw - bez przerywania snu).

Coś jeszcze? tęsknię.

SESJOWO
loki loki loki - i tak od 2,5 miesiąca już;-)

słit ju-ef-oł w bereciku, ale nie mocherowym?? :b

prawdziwe UFO:]

różowy dres fajny jest! I jeepy też są fajne:]

co ci się dziewczynko w głowę stało?

a resztą zajmie się PhotoShop :]

No comments: