Saturday, August 2, 2008

ostatnio zwiedziłam...

a oto i... ptaki zewsząd!!




on mnie ugryzł!!








a tu taka historia. Otóż, Werze ptaszek narobił. czyli szczęście będzie!! I było... po pół godzinie nasz booker do niej zadzwonił i powiedział, że dostała na następny dzień fajna pracę - zdjęcia do magazynu, sesja z p t a k a m i na głowie :] /od tego momentu, wszystkie chodziłyśmy pod parasolami :P/



a wiesz coooo...



odblaskowe ptaki :) bezpieczeństwo na drodze przede wszystkim, przecież!


a to my,lalalala!!

piękno w ogonie :D

ten ptak NA OSTREJ DIECIE zdecydowanie chciałby być modelem... :D




ja też tak troche jak ptak wyszłam ;) jakis struś czy coś... ;p

1 comment:

Yagoda said...

:)))) Ale pozytywna energie mi aloszko przyslalas wraz z tymi ptakami:))) Bo ptaszki to troche my (tez tu i tam latamy i ladnie wygladamy;P). No zreszta czy na ostatnim zdjeciu ten ptak to Ty? A swoja droga czy wszystkie postanowilyscie sie ubrac w havai- tropico style czy to kwestia przypadu? No i cudnie 'ptaszku nielocie' wygladasz! malezja rulez! :*